Botoks nie uzaleznia. Nie zmniejsza tez wrazliwosci skóry na dotyk. Podobnie jak kwas hialuronowy, jest skuteczna metoda walki ze zmarszczkami, gwarantując efekt natychmiastowego wygładzenia skóry.
Botulina typu A znalazła już szerokie zastosowanie w medycynie – i to nie tylko tej estetycznej. Mimo to najczęściej bywa kojarzona z zabiegami niwelującymi widoczne na powierzchni skóry efekty upływu czasu – i właśnie w tym celu jest najczęściej stosowana. Zabiegi z użyciem botoksu są w pełni bezpieczne i skuteczną metodą korekcji zmarszczek. Botulina typu A czasowo blokuje impulsy nerwowe, umożliwiając rozluźnienie mięśni odpowiedzialnych za powstawanie zmarszczek – wyjaśnia lek. Iwona Adwent, dyplomowany lekarz medycyny estetycznej, właścicielka nowo otwartego Gabinetu Medycyny Estetycznej w Tarnowskich Górach.
Bez efektu maski
Wokół botoksu narosło wiele mitów, jak chociażby ten o efekcie maski, który po zabiegu pojawia się na twarzy pozbawionej możliwości wyrażania jakichkolwiek emocji. – W gabinecie wykwalifikowanego specjalisty takie obawy są bezpodstawne. Kluczem do sukcesu jest podanie odpowiedniej, indywidualnie dobranej dawki preparatu – podkreśla lek. med. Iwona Adwent.
Pacjenci pytają też o stan skóry po ustąpieniu efektu działania botoksu, zastanawiając się, czy będą zmuszeni powtarzać zabieg. W rzeczywistości po 3-6 miesiącach, gdy włókna nerwowe odbudowują się, umożliwiając ponowną pracę mięśni, skóra nie uzależnia się od preparatu, nie ma więc przymusu ponownego zastosowania toksyny botulinowej. Kondycja skóry i tak będzie o wiele lepsza niż wcześniej, gdyż przez ostatnie miesiące nie „pracowała” tak intensywnie jak zwykle. Zabieg z zastosowaniem botoksu jest bezbolesny, a okres rekonwalescencji krótki.
Lifting bez skalpela
Alternatywą dla toksyny botulinowej może być kwas hialuronowy, substancja naturalnie występująca w naszej skórze, odpowiedzialna za prawidłowe nawodnienie tkanek. Proces starzenia się skóry rozpoczyna się po 25. roku życia. Wraz z utratą elastyczności i gładkości, ilość kwasu hialuronowego w tkankach maleje, w wieku 40 lat zostaje go już połowa, a w wieku 60 lat – zaledwie 10%. Efektem jest wiotkość, utrata objętości i wysuszenie skóry, a w rezultacie pojawienie się zmarszczek – wyjaśnia lekarz medycyny estetycznej.
Kwas hialuronowy idealnie integruje się ze skórą i właśnie dlatego pozwala w bezpieczny sposób wygładzić zmarszczki, zapewnić odpowiednie nawilżenie, wypełnić ubytki tkankowe, wymodelować wargi czy poprawić kontur twarzy.
– Dzięki zabiegowi z użyciem kwasu hialuronowego można wykonać u pacjenta nieinwazyjny lifting twarzy, bez konieczności użycia skalpela – podkreśla doktor Adwent.
W trosce o pacjenta
W niektórych przypadkach zaleca się połączenie obu opisanych metod. Ze względów anatomicznych takie rozwiązanie niejednokrotnie pozwala osiągnąć lepszy efekt. Za każdym razem jednak istotną rolę odgrywa odpowiedni dobór preparatu, w zależności od głębokości i wielkości zmarszczek. Zabiegi z zakresu medycyny estetycznej zawsze powinien wykonywać lekarz. Nie tylko ze względu na znajomość anatomii, ale też wiedzę pozwalającą na odpowiednie zakwalifikowanie do zabiegu i tym samym uniknięcie ewentualnych powikłań. Efekt wizualny nie może być ważniejszy niż zdrowie i bezpieczeństwo pacjenta – podkreśla lek. Iwona Adwent.